Ale nie jestem też terrorystą i nie popieram tego co zrobili ci bezwzględni fanatycy. Jestem chrześcijaninem, katolikiem ale znam i prowadzę różne dyskursy z muzułmanami. Nie jestem zwolennikiem obrażania kogokolwiek. Nie podoba mi się styl, sposób pojmowania wolności jaki reprezentuje m.in. Charlie Hebdo. Wolność to nie samowola. Dzisiejszy świat niestety się w tym gubi. Tolerancja, umiejętność słuchania drugiego człowieka i wiele innych wartości - tego nam potrzeba by ten świat był lepszy. Jak mówiła bł. Matka Teresa z Kalkuty "Żeby świat był lepszy najpierw Ty i ja musimy być lepsi".
Macie coś do powiedzenia? komentujcie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz